Czasami z braku czasu dobrze by było się rozdwoić albo i nawet roztroić! Pierwsza z 'nas' by robiła wszystko to co trzeba a druga to co można albo odwrotnie, ewentualnie fifty-fifty.
Tymczasem jedyne co mogę, to dostać rozstroju nerwowego ;)
Gdzieś podczas nawałnicy obowiązków zawieruszył mi się look z pierwszego dnia Mercedes-Benz Fashion Week Berlin, który w locie przygotowałam zaraz po powrocie... Dlatego teraz mały powrót do przeszłości - nadal w ramach nowości ;)
Enjoy! :)
narzutka: Gotlip
golf: Cubus
spódnica: H&M
rajstopy: Gabriella
komin - warkocz: Lookmania
torba: Antbag by Ania
buty: ZARA
pierścionek: ICOALYOU
|
Thank you so much! :)
OdpowiedzUsuńŚwietny set! Wszystko ekstra dobrałaś :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Spontaniczna decyzja o wyjeździe zmotywowała do prostych i wygodnych zestawów, w takich czuję się najlepiej! :)
Usuńbardzo ciekawie zestawiłaś te fantastyczne mięsiste dzianiny :) widać luz.
OdpowiedzUsuńDokładnie tak miało być - ciepło, prosto i na luzie! ;)
Usuń